poniedziałek, 19 listopada 2012

Tylko Bóg jest naprawdę wolny

Któż by się Ciebie nie bał, o Boże, Panie Zastępów, najwyższy i wzbudzający największą trwogę? Ty bowiem jesteś jedynym Panem. Tyś uczynił niebo, ziemię i wszystkie ziemskie rzeczy. W Twoim ręku spoczywa los każdej żywej duszy. Ty nad wszystkim królujesz na wieki. Jesteś wielkim Królem wszystkich ziemskich włości, przystrojony w moc, poprzedzany czcią i majestatem. Amen.

Boża wszechwładza jest atrybutem, dzięki któremu Bóg rządzi całym światem. Aby być suwerennym, Bóg musi być wszechwiedzący, wszechpotężny i absolutnie wolny. Gdyby istniało coś nie znanego Bogu, to bez względu na swoje rozmiary podkopałoby to rządy Boga. Aby być Panem wszelkiego stworzenia, trzeba posiadać wiedzę absolutnie wszystkiego. Gdyby Bóg nie wiedział choćby o najdrobniejszej rzeczy, położyłoby to kres Jego panowaniu i Jego królestwu, gdyż ten jeden zbłąkany atom należałby do kogoś innego, co ograniczyłoby władanie Boga i podważyło Jego suwerenność.

Co więcej, suwerenność Boga wymaga, aby Bóg miał całkowitą swobodę działania, czyli, aby miał możliwość czynienia wszystkiego czegokolwiek zapragnie w dowolnym czasie i w dowolnym miejscu, tak, aby mógł urzeczywistnić swój wiekuisty cel w niczym, nawet w drobnostkach nie będąc od czegokolwiek uzależnionym. Gdyby Bóg nie miał całkowitej swobody, nie mógłby być suwerennym. Zrozumienie koncepcji absolutnej wolności wymaga od nas sporego wysiłku intelektualnego. Psychicznie nie jesteśmy przygotowani do rozumienia wolności absolutnej, lecz jedynie jej form niedoskonałych, ograniczonych, albowiem nasze pojęcie wolności ukształtowało się w świecie nie znającym doskonałej wolności. Na ziemi każda istota jest uzależniona od innych istot i ta zależność ogranicza jej wolność.

Poeta Wordsworth na początku swego utworu „Prelude” cieszy się, że uciekł z miasta, gdzie był więziony, i że jest teraz wolny - wolny jak ptak, który może osiedlić się, gdzie zechce. Ale być wolnym wolnością ptaka nie znaczy być wolnym całkowicie. Przyrodnicy wiedzą, że życie pozornie wolnego ptaka upływa w pętach strachu, głodu i instynktów. Jego życie warunkuje klimat, ciśnienie atmosferyczne, zasoby żywnościowe danej miejscowości, występujące tam drapieżniki i najsilniejsze ze wszystkich ograniczeń - przymus zacieśnienia swej przestrzeni życiowej do kawałeczka lądu i powietrza przyznanych danemu osobnikowi przez społeczność ptasią. Ptak - pozornie najbardziej wolny ze stworzeń Bożych - uwikłany jest w sieć konieczności, będącej formą nieprzerwanej kontroli jego zachowań. Tylko Bóg jest naprawdę wolny.

A.W. Tozer z książki „Poznanie Świętego”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz